[supertsarr]

Właśnie miałem sytuację, w której mój EQEV w tajemniczy sposób przeładował samochód. Nigdy wcześniej się to nie zdarzyło. Mam przejechane około 5600 mil. Samochód jest ustawiony na ładowanie do 75% w nocy i zakończenie do 5:00 rano, tak ustawiony od miesięcy i zawsze działało. Jednak dzisiaj z jakiegoś powodu pokazywał poziom naładowania 97%, kiedy wsiadłem do niego dzisiaj.
Wiadomości w aplikacji My Chevy na moim telefonie:
"Ładowanie rozpoczęte wczoraj o 3:40 - Twój 2025 Chevy EQ EV rozpoczął ładowanie o 3:39, poziom naładowania baterii wynosi obecnie 71% i naładuje się do 75%"
"Ładowanie zakończone wczoraj o 4:12 - Twój 2025 EQEV zakończył ładowanie"
Brak dalszych wiadomości z aplikacji MyChevy.
Nie mógł wlać prądu z 71% do 97% w zaledwie 32 minuty, prawda (poziom 2 240V 40A Blink w moim garażu)?
Moje pytanie brzmi więc: Czy aplikacja Chevy zawsze powiadamia o zdarzeniu ładowania?
Próbuję dowiedzieć się, czy kalibracja była lub jest zepsuta, czy też mogło dojść do niezgłoszonego zdarzenia ładowania po wczorajszej godzinie 4:12.

 

[Nebula1701]

Ostatnio zauważono aktualny błąd, w którym pojazdy ładują się poza ustawione punkty. Uważam, że jest to problem komunikacyjny z aplikacją.

 

[Eric1704]

Ostatnio zauważono obecny błąd, w którym pojazdy ładują się poza ustawione punkty. Uważam, że jest to problem komunikacyjny z aplikacją.

Może potrzebna jest nowa aktualizacja oprogramowania?

 

[supertsarr]

Mój samochód naładował się wczoraj w nocy z 75% do 100% (po raz drugi), ale wydaje mi się, że właśnie dowiedziałem się dlaczego! Wczoraj byłem w 50-milowej podróży i podczas niej Google Maps straciło połączenie. Nawigowałem do domu bez ponownego uruchamiania i podłączyłem ładowarkę. Po zobaczeniu dzisiaj rano, że naładował się do 100%, zauważyłem w aplikacji My Chevrolet, że istnieje ustawienie, aby ustawić docelowy poziom naładowania Z DALA OD DOMU. Domyślnie jest to 100%, co miałem ustawione. Samochód założył więc, że wciąż jestem z dala od domu, ponieważ moje mapy przestały działać i naładował się do 100%. Należy więc pamiętać, że jeśli Twoja mapa straci połączenie GPS, Twój samochód może naładować się do domyślnego poziomu naładowania „z dala od domu”, nawet jeśli jesteś w domu. Ustawiłem mój poziom naładowania „z dala” na 80%, co powinno rozwiązać ten problem.

 

[Eric1704]

Nie jestem pewien, czy problemem jest Google Maps. W moim EUV, kiedy ustawiam lokalizację domową, używa OnStar, jak sądzę, ponieważ w moim EUV nie ma G Maps.

 

[Eric1704]

A

Mój samochód naładował się wczoraj w nocy do 100% powyżej mojego ustawienia 75% (drugi raz, kiedy to się zdarzyło), ale myślę, że właśnie dowiedziałem się dlaczego!
Wczoraj byłem w 50-milowej podróży i podczas mojej nieobecności Google Maps straciło połączenie. Nawigowałem do domu bez ponownego uruchamiania i podłączyłem ładowarkę.
Po zobaczeniu dziś rano, że naładował się do 100%, zauważyłem w aplikacji My Chevrolet, że istnieje ustawienie, aby ustawić docelowy poziom naładowania Z DALA OD DOMU.
Ustawieniem domyślnym jest 100%, co miałem. Samochód założył więc, że wciąż jestem z dala od domu, ponieważ moje mapy przestały działać i naładował się do 100%.
Proszę więc pamiętać, że jeśli Twoja mapa straci połączenie GPS, Twój samochód może naładować się do domyślnego poziomu naładowania "z dala od domu", nawet jeśli jesteś w domu.
Ustawiam swój poziom naładowania "z dala" na 80%, co mam nadzieję rozwiąże ten problem.

I uważam, że lokalizacja dla domu musi być od czasu do czasu aktualizowana. Robię to w moim EUV raz na dwa lub trzy miesiące.

 

[supertsarr]

Nie jestem pewien, czy Mapy Google to problem. W moim EUV, kiedy ustawiam lokalizację domową, używa OnStar, jak sądzę, ponieważ w moim EUV nie ma Map Google.

Mapy Google to nie problem, to tylko objaw. Utrata lokalizacji samochodu przez GPS to problem.

 

[bevequinox]

Miałem to samo doświadczenie. Nie wierzę, że to doświadczenie uczenia się baterii, ponieważ ładowanie zatrzymuje się ładnie na 80% pierwszego dnia, ale jeśli zostawię je na kilka dni, ładowanie zacznie wzrastać. Wydaje się, że to problem z oprogramowaniem. Nie przeżyłem jeszcze zimy. Rozumiem, dlaczego pomocne jest podłączenie samochodu na kilka godzin przed użyciem w zimną pogodę, aby go wstępnie przygotować, ale nie rozumiem, dlaczego konieczne jest pozostawienie go podłączonego na kilka dni w zimie, jeśli wyjeżdżasz z miasta itp.

 

[Nebula1701]

Miałem to samo doświadczenie. Nie wierzę, że to doświadczenie uczenia się baterii, ponieważ ładowanie zatrzymuje się ładnie na 80% pierwszego dnia, ale jeśli zostawię je na ładowaniu przez kilka dni, ładowanie zacznie rosnąć. Wydaje się, że to problem z oprogramowaniem. Nie przeżyłem jeszcze zimy. Rozumiem, dlaczego pomocne jest podłączenie samochodu na kilka godzin przed użyciem w zimną pogodę w celu wstępnego przygotowania, ale nie rozumiem, dlaczego konieczne jest pozostawianie go podłączonego przez kilka dni zimą, jeśli wyjeżdżasz z miasta itp.

Służy do utrzymywania akumulatora w przyjemnej temperaturze dla zarządzania akumulatorem.

 

[bevequinox]

Służy do utrzymywania akumulatora w przyjemnej temperaturze dla zarządzania akumulatorem, a nie tylko przed jazdą.

To dryfowanie procentu naładowania staje się wtedy większym problemem zimą. Czy istnieje temperatura progowa, poniżej której ogrzewanie staje się ważne, np. 0°C?

 

[Jim99]

Więc to dryfowanie procentu ładowania staje się większym problemem zimą. Czy istnieje temperatura progowa, poniżej której ogrzewanie staje się ważne, np. 0°C?

Nie sądzę, żeby @Nebula1701 to mówił. On stwierdza, że pozostawienie pojazdu podłączonego do ładowania, nawet po osiągnięciu docelowego naładowania, umożliwia systemowi zarządzania akumulatorem pobieranie prądu z Twojego EVSE, a nie z akumulatora pojazdu.

 

[Eric1704]

Miałem takie samo doświadczenie. Nie wierzę, że to doświadczenie uczenia się baterii, ponieważ ładowanie zatrzymuje się ładnie na 80% pierwszego dnia, ale jeśli zostawię je na ładowaniu przez kilka dni, ładowanie zacznie się podnosić. Wydaje się, że to problem z oprogramowaniem. Nie przeszedłem jeszcze zimy. Rozumiem, dlaczego pomocne jest podłączenie samochodu na kilka godzin przed użyciem w zimną pogodę w celu wstępnego przygotowania, ale nie rozumiem, dlaczego konieczne jest pozostawienie go podłączonego na kilka dni w zimie, jeśli wyjeżdżasz z miasta itp.

Ładuję do 80 bez problemów. Zatrzymuje się dokładnie tam. Nigdy jednak nie zostawiłem go tam na noc.
Może spróbuj z L1 EVSE?

 

[Eric1704]

Nie sądzę, żeby @Nebula1701 to mówił. To, co on stwierdza, to że pozostawienie pojazdu podłączonego, nawet po osiągnięciu przez pojazd docelowego naładowania, umożliwia systemowi zarządzania akumulatorem pobieranie prądu z Twojego EVSE, a nie z akumulatora pojazdu.

Jeszcze tego nie widziałem. Całą zeszłą zimę na północnym wschodzie na zewnątrz i nie widziałem zarządzania termicznego głównym akumulatorem, mimo że zawsze było w okolicach 80%. Używa go odłączonego do około 30% SOC, jak sądzę.